poniedziałek, 15 czerwca 2015

Idą święta... Idą święta... (*°∀°)=3

Jutro już Wielkanoc, a ja jeszcze żyję Bożym Narodzeniem! ミ●﹏☉ミ...Jejku, nie mogę w to uwierzyć. Mam wrażenie, że im jestem starsza tym czas przyspiesza swój nieustanny bieg. Nie wiem jak u Was, lecz u mnie pogoda jest po prostu cudowna. Świeci słońce, a termometr wskazuje 16 stopni. Gdy wstałam - ogarnęłam nieco pokój i zabrałam się za naprawianie moich naszyjników z Insygniami Śmierci oraz Pentagramem, ponieważ ostatnio z pośpiechu je porozrywałam. Następnie spędziłam resztę czasu do obiadu na trampolinie. Przypomniałam sobie jak robi się salta, niestety nadal nie mogę się przełamać, aby zrobić je w tył >,< Po zjedzeniu obiadku - a był dziś mój ulubiony; jak co sobotę zresztą, Spaghetti z sosem pomidorowym - przyszedł do mnie Yano (mój chłopak) i wspólnie graliśmy z ciocią, kuzynem, oraz moim bratem w kierki. (。・ω・。)ノ♡ Niestety nie dokończyliśmy całej karcianej rozgrywki, ponieważ jak co roku w Wielką Sobotę odwiedzili nas przyjaciele moich rodziców wraz ze swoimi dziećmi - Majką, która jest w 2 klasie podstawówki i Frankiem, który uczęszcza jeszcze do przedszkola. Dostałam kolejne słodycze "od Zajączka" ^^ ...Mam ich już tyle, że chyba dostane cukrzycy! Gdy goście poszli do domu, wybrałam się wraz mamą, ciocią, kuzynem, bratem i dziadkami do kościoła poświęcić koszyczek, a właściwie jego zawartość. Jestem niewierząca, jednak chciałam sprawić im przyjemność i wybrałam się wraz z nimi. Po całej 'ceremonii' święcenia - moja rodzina udała się jeszcze do innych kościołów, aby nawiedzić...Jezusowe groby? O.o Dziwnie to brzmi! Ja natomiast udałam się już do domku. Obecnie siedzę i piszę tą notkę, niedługo jednak wybieram się po Yano i przejdziemy się na któtki spacerek, a potem wrócimy do mnie na kolację.

Muszę przyznać, iż nie potrafię składać życzeń. Mam wrażenie, że są one strasznie sztuczne, ale tym razem się poświęcę.

Życzę Wam spokojnych, radosnych, słonecznych świąt Wielkanocnych i abyście spędzili je w swym gronie rodzinnym. (☆^ー^☆)

Dwa kurczaczki się spotkały i pisankę dać nam chciały. Z jajka woda się wylała, Śmigus-Dyngus zapowiada . Wesołego Alleluja!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz