poniedziałek, 15 czerwca 2015

Kolorowe szaleństwo z włosami - czyli co nieco o farbowaniu.

Konichiwa! 


Na początek bardzo chciałabym Was przeprosić za moją nieobecność, lecz usprawiedliwiam ją nauką. Od kilku dni nie mam nawet czasu, aby przysiąść na chwilkę przy komputerze. Myślałam, że po egzaminach będę miała luz, ale jednak się myliłam.

Dzisiejszym tematem będzie farbowanie włosów. 

Bardzo często spotykam się z następującymi pytaniami: "Czym farbowałaś włosy?", "Jak długo trzyma się ten kolor?", "Czy to niszczy włosy? Jeśli tak to jak bardzo?", "Są jakieś inne odcienie?" "Dlaczego akurat niebieskie?", "Czy ten odcień przyjmie się na moich włosach?". Postaram się dziś odpowiedzieć na te wszystkie pytania, tak aby wyczerpać cały temat. Jednak jeśli mi się nie uda, to z chęcią odpowiem również na kolejne pytania.


1. Czym farbowałaś włosy?

Na samiutkim początku, pofarbowałam swoje włosy, które miały wtedy odcień ciemnego blondu piankami Venita - Tendy Color Mousse; odcieniem "Kosmiczny Błękit". Kolor wyszedł dość ciemny i wpadał w morski. Byłam zadowolona, jednak nie do końca przekonywał mnie mój odcień, ponieważ chciałam jaśniejszy.

Postanowiłam więc po kilku miesiącach rozjaśnić całe włosy do bardzo jaśniutkiego blondu. Po tym eksperymencie uzyskałam "mieszankę wybuchową" - jak nazwała to moja mama - dlatego, że na czubku widniał biały, 



pośrodku blond, a końcówki przyjęły kolor pastelowej zieleni. Wyglądałam zabawnie, ale szczerze mówiąc bardzo mi się to podobało. Następnym krokiem było nałożenie toneru; La Riche Directions - Lagoon Blue. W efekcie otrzymałam to na co czekałam, czyli ↣ ↣ ↣ ↣ ↣ ↣ 
Uważam, że te tonery 
naprawdę dobrze się sprawdzają i z całego serca mogę je polecić.


2. Jak długo trzyma się ten kolor?

Na każdym opakowaniu, czy to pianki, czy tonera znajduje się informacja po ilu myciach 'schodzą'. Zapytacie zapewne dlaczego napisałam 'schodzą' w cudzysłowiu. Już odpowiadam! Otóż kolory zimne np; niebieskie, zielone, czarne, choć są koloryzacją półtrwałą, praktycznie nigdy nie zejdzie do końca w wyznaczonym czasie i często pozostawiają jakiś pod-odcień. Długość utrzymywania się koloru zależy również od stanu zniszczenia włosa. Im mniej są zniszczone - tym krócej będziemy cieszyli się z naszego odcieniu.

Np. Mój toner ma teoretycznie zejść po 6-10 myciach. A jaki jest efekt? Owszem, może i troszkę się zmyje, jednak kolorem który gości na mojej głowie, jest wtedy jasny turkus/błękit- pojedyncze pasemka stają się zielone i przypominają glony .-.

3. Czy farbowanie tonerami niszczy włosy? Jak bardzo?

Zacznijmy od tego, że prawie każda ingerencja ze środowiska zewnętrznego niszczy Nasze włosy! Nie ważne czy jest to suszarka, prostownica, farbowanie, albo nawet wyjście na słońce. Oczywiście rzecz jasna, niektóre czynniki niszczą je mniej, a niektóre bardziej.
Tonery, których używam nie zawierają w sobie amoniaku i w związku z tym nie niszczą prawie wcale włosów. Można stosować je o wiele częściej niż farbę - bez obaw o wypadanie, czy przesuszenie.

4. Czy ten odcień przyjmie się na moich włosach?

I to jest chyba najczęściej zadawane przez Was pytanie! Pomyślmy logicznie i przypomnijmy sobie pierwsze lekcje plastyki o łączeniu barw. Czy gdybyśmy dodali niebieskiego do brązowego (zakładając, że obie proporcje są równe), otrzymalibyśmy piękny błękit? Czy raczej nijaką breje? 
Wszystkie nietypowe odcienie, aby przyjęły się tak jak się prezentują się na zdjęciach, czy etykietach - muszą być nakładane na wcześniej rozjaśnione, lub naturalnie jasne włosy! 

5. Inne sposoby 

Zapoznam Was jeszcze z kilkoma innymi sposobami na posiadanie kolorowych i niepowtarzalnych włosów, abyście mogli zaszokować przechodniów, oraz znajomych!

Pastele i kredy do włosów. Trzymają się bardzo krótko i niestety brudzą! ...Niemożna jednak zaprzeczyć, że mają śliczne odcienie. Ten sposób kolorowania włosów sprawdza się w przypadku końcówek lub pojedynczych pasemek. Podczas rozczesywania włosów osypuje się pyłek podobny do pyłku szkolnej kredy piszącej po tablicy.

'


Farbowanie bibułą. O tej metodzie, na sto procent słyszeliście już nie jeden raz! Jest to najtańsza i najprostsza z metod; polegająca na wrzuceniu bibuły do miski z ciepłą wodą, poczekaniu, aż całkowicie się odbarwi, a następnie zamoczeniu na kilka minut włosów w kolorowej wodzie, ewentualnie pocieraniu zmoczoną bibułą o włosy.





Spraye koloryzujące.  Firm oferujących  Nam jednodniowe szaleństwo z kolorowymi włosami jest naprawdę od wyboru do koloru, lecz jeśli miałabym osobiście polecić jakąś konkretną firmę oraz jej produkt - to będzie to spray firmy Venita - 1 day color. Jedno opakowanie, ów sprayu kosztuje średnio od 6 do 8 złotych, a aplikowanie go to zaledwie 10-15 minut! Jeżeli chcielibyście zrobić kolorową grzywkę, końcówki, czy pasemka to jak najbardziej starczy Wam jedno opakowanie. Jednakże jeśli chcielibyście uzyskać intensywny efekt na całej objętości włosów to musicie liczyć się z kupnem 4-6 opakowań.

 

- Tonery. Chciałabym Was zapoznać z pięcioma najlepszymi firmami oferującymi tonery;


tonery PRAVANA
tonery do włosów STARGAZER
tonery Crazy Color
tonery La Riché Directions

Nie będę się jednak rozpisywała o każdej z nich, ponieważ zajęłoby to doprawdy dużo czasu. Zaletami tonerów jest możliwość mieszania ich ze sobą w celu wytworzenia niepowtarzalnych odcieni oraz bardzo intensywna barwa. Tonery nie wnikają w strukturę włosa, lecz działają wyłącznie na zewnątrz.  Kolor trzyma się do kilku-kilkunastu myć w zależności od struktury włosa i producenta, którego produkt wybierzemy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz